22-03-2018

Zabawa z dzieckiem – szukacie podpowiedzi?

To tylko zabawa! – NIE, stanowczo mówimy nie. Zabawa dla dzieci, szczególnie tych najmłodszych to ważne zadanie, dające wiele cennych profitów.

W co się bawić?

Po pierwsze – bliskość

Zabawy z dzieckiem to okazja do zaspokojenia ciekawości poznawczej maluszka, a także szansa na wzmocnienie więzi na linii rodzic-dziecko. To także zaspokajanie potrzeby bliskości jaką ma dziecko ale też rodzic, który dzięki zabawie może jeszcze lepiej poznawać swoje dziecko.

Po drugie- kreatywność

Nic tak jak zabawa z drugim człowiekiem nie wpływa pozytywnie na rozwój dziecka. Kontaktu z drugą osobą, szczególnie rodzicem nie zastąpi zabawka, gra czy samodzielne oglądanie książeczki. To od nas dorosłych w dużej mierze zależy jak dziecko będzie się rozwijało, wspólna zabawa na pewno pomoże.

Po trzecie – uśmiech

Radość i szczęście to przecież tak ważny element w życiu naszych dzieci. Bawiąc się z naszym dzieckiem możemy również niejednokrotnie zaskoczyć się tym jak dużo uśmiechu to sprawia nam samym. Przecież pamiętajmy, że w każdym z nas jest „dziecko”, które uwielbia zabawę.

Po czwarte – nauka

Poprzez zabawę dzieci się uczą! Nauka kolorów, ćwiczenia koordynacyjne, ćwiczenia z komunikacji, poznawanie kształtów, rozpoznawanie dźwięków – to wszystko ważne kroki w edukacji naszych dzieci, które najprzyjemniej można stawiać właśnie podczas zabawy.

 

W co się bawić?

 

Wysoka wieża

Co potrzebujemy? Klocki, zabawki które można układać jedną na drugą, kubeczki plastikowe, małe poduszki np. z grochem. Ważne aby zebrać możliwie jak najwięcej elementów o różnych właściwościach, kształtach i strukturach.

Na czym polega zabawa?

Na początek dajemy chwilę czasu sobie i dziecku żeby obejrzeć wszystkie przedmioty – im więcej ich będzie tym lepiej. Możemy rozpocząć my, oczywiście opowiadając co robimy i dlaczego. Zabawa polega na układaniu przedmiotów jeden na drugim, oczywiście ważna jest strategia, nie każdy przedmiot będzie stabilnie się trzymał w wieży. Następnie po ułożeniu przez nas jednego przedmiotu, dziecko układa kolejny i tak dalej. Wieża w którymś momencie się przewróci i wówczas możemy zacząć od nowa. Można odnieść się do tego i próbować dojść razem z dzieckiem do tego dlaczego tak się dzieje. Warto obserwować jak zachowuje się dziecko i czy zauważa prawidłowości – miękka poduszka na samym dole lub „kanciasty” element może nie być dobrą podstawą wieży.

 

Kim jestem?/ Kto to? Co to?

Co potrzebujemy? Kartki najlepiej przyklejane (memory), mogą też być zwykłe + taśma klejąca, długopis, pisaki. Można także użyć drukarki i przygotować wzory – szczegóły poniżej. Opcjonalnie klepsydra lub zegar (z doświadczenia wiemy, że klepsydra budzi większe emocje).

Na czym polega zabawa?

Na kartce rysujemy zwierzęta, postacie, przedmioty – oczywiście znane dziecku, które może skojarzyć z ich funkcją, charakterem, cechami szczególnymi. Możemy jak wspomnieliśmy wcześniej przygotować również gotowe kartki (np. wydruki w drukarce).

Dla młodszych dzieci – warto prześledzić wspólnie znajdujące się na obrazkach elementy, postacie i wspólnie próbować je sobie słownie opisać.

Kartki mieszamy i układamy tak by obrazek nie był widoczny od razu.

Następnie przyklejamy wylosowaną kartkę na swoim czole, tak aby była widoczna dla dziecka, nie dla nas.

Następnie zadajemy dziecku pytania, które mają nas doprowadzić do odpowiedzi na pytanie – „Kim jestem?” , „Kto to”, „co to”. Np. czy to jest zwierzę, czy to jest u nas w domu, czy to jest w Twoim pokoju, czy lubisz to jeść?

Próbujemy zgadywać, co to. Po udanej próbie możemy zmienić się z dzieckiem i teraz to ono zgaduje.

 

Wspólne gotowanie

Może dla (niektórych) rodziców krzątanie się po kuchni z zabawą ma mało wspólnego, ale dla dzieci – jeśli robimy to razem z nimi to wyjątkowo radosne działanie. Spróbujcie – może wspólnie to i dla Was okaże się frajdą.

Bardzo dobrze nadają się do zabawy w kuchni wszelkie przepisy, których przygotowanie wymaga mieszania, ugniatania i wycinania.

Ciasta, pierniki będą wręcz idealne. Tutaj mamy podpowiedź dobrze wybrać takie przy tworzeniu których można używać różnych foremek (koszt jednej to około 2zł) maszynki do wyciskania ciastek (koszt ok. 30zł) oraz różnokolorowych posypek, barwników spożywczych. Te ostatnie są szczególnie interesujące, bo uczą ciekawej rzeczy a mianowicie łączenia i mieszania kolorów (koszt jednego barwnika to ok. 4zł).

Nie podajemy przepisów – ale jak już przetestujecie to bardzo chętnie również je sprawdzimy – dajcie znać na FB 🙂